Mgliste październikowe poranki

Jesień nadeszła pełną gębą. Mgła wczoraj i dziś, szron na samochodach i ogrzewanie szumiące ciepłem z kaloryferów. Jesień i tyle. Popołudnia jeszcze przyjemne, aż szkoda je spędzać w murach zakładów pracy. Muzycznie tej jesieni zrobiłem sobie plany na francuski barok. Jakoś tak się złożyło, że niewiele o nim w Klasycznej Niedzieli się napisało, więc czas … Czytaj dalej Mgliste październikowe poranki